Emigracjapolecane
6 komentarzy 12,1K views

Emigracja do USA: Zielona Karta bez tajemnic

To, czy w 2019 roku Stany Zjednoczone wciąż są krajem mlekiem i miodem płynącym wymarzonym przez mieszkańców innych państw jest kwestią sporną. Sama dosyć często słyszę komentarze o tym, dlaczego w ogóle przeprowadziłam się do USA, skoro w Europie można żyć równie dobrze, a “ta Ameryka” nie jest już wcale atrakcyjnym kąskiem dla emigrantów. Mimo to zainteresowanie emigracją do Stanów Zjednoczonych wcale nie spada! W tym wpisie opowiem Ci o samej Zielonej Karcie, podrzucę trochę ciekawostek z nią związanych, opiszę inne dostępne sposoby otrzymania Zielonej Karty i opowiem o tym, jak wyglądało to w moim przypadku!

To, czy w 2019 roku Stany Zjednoczone wciąż są krajem mlekiem i miodem płynącym wymarzonym przez mieszkańców innych państw jest kwestią sporną. Sama dosyć często słyszę komentarze o tym, dlaczego w ogóle przeprowadziłam się do USA, skoro w Europie można żyć równie dobrze, a “ta Ameryka” nie jest już wcale atrakcyjnym kąskiem dla emigrantów. Mimo to zainteresowanie emigracją do Stanów Zjednoczonych wcale nie spada! W tym wpisie opowiem Ci o samej Zielonej Karcie, podrzucę trochę ciekawostek z nią związanych, opiszę inne dostępne sposoby otrzymania Zielonej Karty i opowiem o tym, jak wyglądało to w moim przypadku!

Czym w ogóle jest ta Zielona Karta?

Karta Stałego Pobytu Stanów Zjednoczonych (potocznie znana jako “Zielona Karta”), to dokument, który uprawnia do mieszkania, a także podjęcia pracy na terenie Stanów Zjednoczonych. Pozwala na wielokrotny wjazd i wyjazd z kraju, i identyfikuje rezydenta USA, który nie ma obywatelstwa amerykańskiego.

Jeszcze przed II wojną światową proces imigracyjny w USA był dosyć skomplikowany i nieefektywny, wymagano wypełnienia wielu formularzy, a wydawany dokument – pismo na białym papierze – był poświadczeniem legalnego statusu. Po wojnie wprowadzono więcej regulacji, m.in. wprowadzono różne typy dokumentów (dla studentów, pracowników itd.), zredukowano też liczbę formularzy koniecznych do uzyskania statusu rezydenta, a w ramach potwierdzenia – wydawano niewielki dokument na zielonym papierze. Stąd też pochodzi nazwa “zielona karta”, mimo że przez lata dokument ten zmieniał kształt i kolor wielokrotnie!

Obecnie jest wiele rodzajów Zielonej Karty – zależnie od tego, w jaki sposób jest ona uzyskana. Rozróżniamy łącznie 13 typów, ale dla ułatwienia zebrałam je w poniższe kategorie:

  • rodzinna – czyli Zielona Karta, która może być przyznana najbliższej rodzinie obywatela USA (w tym małżonka, dzieci, a nawet rodzeństwa!), oraz małżonkom i dzieciom osoby, która już ma status stałego rezydenta;
  • pracownicza – w tej kategorii znajdą się typy karty dedykowane osobom z ponadprzeciętnymi umiejętnościami, wykwalifikowanym specjalistom w danej dziedzinie, czy biznesmenom;
  • Diversity Visa –  karty przyznawane w ramach programu “Wizy dla różnych narodowości”, potocznie znane jako “loteria wizowa”;
  • uchodźcza.

O co chodzi z loterią wizową?

W 1990 w Stanach Zjednoczonych podjęto decyzję o stworzeniu programu “Wizy dla różnych narodowości”. Głównym założeniem programu było losowanie 55 000 kart (wiz) dla obywateli krajów o niskim wskaźniku imigracji do Stanów. Pierwsza loteria odbyła się w 1993 roku. Obecnie w puli jest 50 000 wiz (pozostałe 5 tysięcy jest przeznaczane na inny program imigracyjny). Program nakłada przeróżne obostrzenia na samą loterię – definiuje, obywatele którego kraju mogą brać w niej udział, a także, że maksymalnie 7% wszystkich wiz może trafić do obywateli jednego kraju.

Polska została (ponownie) włączona do programu “Wizy dla różnych narodowości” w 2013 roku. Wcześniej wyłączono nas z loterii dwukrotnie w związku z niespełnianiem wymogu “niskiego wskaźnika imigracji”. Od tego czasu zainteresowanie loterią wśród obywateli Polski jest w miarę stałe – w 2014 roku było 40,817 zgłoszeń z Polski (łącznie 77,563 osób, wliczając aplikujących i ich rodziny), a w 2018 roku, do loterii przystąpiło 41,365 obywateli Polski (łącznie 79,002 osób). Ponieważ jest to loteria – trzeba liczyć na łut szczęścia. W 2018 roku, spośród wszystkich aplikujących, wybrano tylko 863 zgłoszenia (nie wlicza się rodzin aplikujących, które również otrzymają dokument w ramach losowania) – to niewiele ponad 2% zgłoszeń (i mniej niż 2% wszystkich wiz losowanych w ramach programu)!

Zgłoszenia do loterii wizowej są bezpłatne a od 2003 roku można je wysyłać jedynie elektronicznie. Loteria otwiera się z reguły w październiku lub listopadzie danego roku, a jej wyniki ogłaszane są 1 maja roku kolejnego. Osoba wylosowana ma obowiązek przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych między październikiem a wrześniem następnego roku.  

Jak jeszcze można otrzymać Zieloną Kartę?

Zielona Karta nie kończy się na loterii wizowej. Można ją również otrzymać inną drogą – m.in. poprzez rodzinę. Dla przykładu, rodzeństwo obywatela amerykańskiego może ubiegać się o przyznanie Zielonej Karty! Podobnie, dzieci czy małżonkowie obywatela USA, a także innego stałego rezydenta. O procesie ubiegania się o Zieloną Kartę po poślubieniu obywatela USArozmawiam z Ramoną w drugim odcinku podkastu“Cieplik podróżuje”.

Czy wiesz, że… W wypadku małżeństwa z obywatelem USA nie każda historia jest tak romantyczna, jak ta opowiedziana przez Ramonę. Mimo tego, że małżeństwo jedynie dla Zielonej Karty jest nielegalne (i może mieć konsekwencje prawne zarówno wobec aplikującej osoby, jak i obywatela czy też rezydenta), to jednak niemało jest historii o aranżowanych małżeństwach za pieniądze. Czasem są to również historie pełne wymuszeń z przestępstwem w tle. Center for Immigration Studies przygotowało bardzo dogłębną analizę tego zjawiska, zachęcam do zapoznania się (materiał jest w języku angielskim). Między innym w związku z ryzykiem, że małżeństwo mogło zostać zaaranżowane, Zielona Karta początkowo wydawana jest tylko warunkowo – i po dwóch latach od jej otrzymania trzeba wykazać, że małżeństwo wciąż trwa.

Odrębną kategorią są Zielone Karty pracownicze/biznesowe. Wyróżnia się kilka kategorii – w tym wizę EB3, którą ja otrzymałam w czerwcu 2019 roku. Aby otrzymać wizę EB2 bądź EB3, trzeba wykazać odpowiednie umiejętności i doświadczenie (w tym potwierdzić wykształcenie) i trzeba być zatrudnionym w amerykańskiej firmie. Pracodawca musi następnie udowodnić, że “nie zabierasz miejsc pracy obywatelom amerykańskim”, a potem może złożyć w Twoim imieniu odpowiednią aplikację. O tym, jak cały proces wyglądał w moim wypadku (łącznie z ostatnim krokiem – interview!) opowiadam w szóstym odcinku podkastu“Cieplik podróżuje”.

Kategoria EB1 przeznaczona jest dla osób ponadprzeciętnych w swojej branży – kierowników firm, zdobywców Pokojowej Nagrody Nobla i innych wyróżnień… Melania Trump (żona Donalda Trumpa, obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych) otrzymała Zieloną Kartę w tej właśnie kategorii, będąc w końcu supermodelką!

Zieloną Kartę można też kupić – jest ona dostępna dla biznesmenów, którzy zamierzają założyć w Stanach Zjednoczonych firmę i stworzyć minimum 10 miejsc pracy oraz zainwestować minimum pół miliona dolarów.

Programistki są super - zapisz się na webinar

Prawa i obowiązki stałego rezydenta Stanów Zjednoczonych

Zostając stałym rezydentem Stanów Zjednoczonych zyskuje się prawo do pracy na terenie USA, a także wszelką ochronę prawną (równą obywatelom kraju). Ponadto, stali rezydenci mogą też dołączyć do armii amerykańskiej, a nawet głosować w lokalnych wyborach! Posiadając Zieloną Kartę wystarczająco długo (około 5 lat) można ubiegać się o obywatelstwo amerykańskie i zacząć proces naturalizacji.

Każdy posiadacz Zielonej Karty musi jednak przestrzegać przepisów obowiązujących w USA (i w stanie, w którym mieszka), a także stosować się do wymagań utrzymania statusu rezydenta. W szczególności, długi wyjazd poza granice Stanów Zjednoczonych może skończyć się utratą statusu, a co za tym idzie – utratą nieograniczonej możliwości wjazdu do USA! Dodatkowo należy też (oczywiście!) płacić podatki, a młodzi mężczyźni mają obowiązek zgłoszenia się do komisji poborowej.


Mam nadzieję, że tekst przybliżył Ci trochę, z czym się je tę Zieloną Kartę! Niezależnie od tego, czy uważasz Stany Zjednoczone za miejsce marzeń, czy też niekoniecznie, zachęcam Cię do zapoznania się z sekcją “Życie w USA” i spojrzenia na ten kraj moimi oczami!

Hej, jestem Cieplik i uwielbiam podróżować!

Hej, jestem Cieplik i uwielbiam podróżować!

Od 2016 roku mieszkam w Stanach Zjednoczonych (początkowo w Nowym Jorku, obecnie w Kalifornii), odwiedziłam i opisałam już 19 krajów i 25 stany w USA. Pasjonuję się motocyklami, a w wolnych chwilach pracuję jako programistka :) Na blogu piszę o moich podróżach życiu na emigracji. Dzielę się swoimi spostrzeżeniami, planami podróży i informacjami praktycznymi.

Wpadaj częściej - razem zaplanujemy Twoją kolejną podróż! Poznajmy się lepiej!

Pozwól, że...
Silvercar: Podaj kod zniżkowy TPAUYISL przy rejestracji!
#programistka
#podróżniczka
#emigrantka

Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie. OK! Polityka prywatności

Cieplik podróżuje

Po Bostonie

Przewodnik po Bostonie autorstwa Agaty Cieplik