Spis treści
Nie na wszystkim warto oszczędzać – dowiesz się tego w pierwszym lepszym poradniku dotyczącym oszczędzania pieniędzy. Rzeczy takie jak żywność, czy Twoje zdrowie powinny być na liście Twoich finansowych priorytetów. Ale lot do Stanów Zjednoczonych? Czy też do jakiegokolwiek innego miejsca na świecie? Tu warto pokusić się o szukanie oszczędności. Zatem przedstawiam Ci moje sposoby na tanie loty do Stanów i nie tylko! 🙂
Kiedy najlepiej kupować bilety?
Jeśli przeglądasz czasem strony z podobnymi poradnikami, to na pewno znasz już różne wersje tej samej teorii: bilety najlepiej kupować we wtorki. Ewentualnie w czwartki. A czasem w środy. Z moich obserwacji wynika jednak, że nie ma jednoznacznej reguły. Dlatego warto znać różnych przewoźników i śledzić ich profile społecznościowe, bądź zapisać się na odpowiedni newsletter. Dla przykładu, w każdą środę polski LOT organizuje tzw. “Szaloną Środę”, w czasie której bilety na niektóre trasy można kupić znacznie taniej. Podobną strategię ma również WizzAir, który na początku miesiąca oferuje dla swoich klientów dodatkowy rabat 20%.
Wystrzegaj się okresów okołoświątecznych
Planowanie wycieczki wtedy, kiedy cały świat tak jak Ty bierze urlop, to nie jest dobry pomysł. Po pierwsze – jest duże prawdopodobieństwo, że w docelowym miejscu będą tłumy; a po drugie – większy popyt na bilety drastycznie zwiększy ich cenę. Chyba że zaplanujesz swój wyjazd wcześniej, zanim jeszcze setki kolejnych pasażerów zorientują się o zbliżających się świętach. W swoim planowaniu uwzględnij jednak nie tylko święta obchodzone w Polsce, ale też weź pod uwagę te obchodzone w docelowym miejscu. Może być tak, że loty z Polski do Japonii tuż przed okresem kwitnienia wiśni będą kuriozalnie drogie, mimo że w Polsce nie ma wtedy żadnego święta, czy długiego weekendu.
Używaj wyszukiwarki lotów
Za każdym razem jak zastanawiam się dokąd się wybrać na kolejny urlop i jak tanie loty można upolować w dane miejsce, to używam Google Flights. W tej wyszukiwarce możesz swobodnie wskazać oczekiwany czas wyjazdu w jakimś bliżej nieokreślonym terminie. Masz też możliwość przeglądania najtańszych miejsc docelowych, a Google podrzuci Ci też krótką notatkę o tym, co możesz w danym mieście robić.
Moim ulubionym narzędziem jest śledzenie cen. Można to uruchomić dla konkretnego połączenia (np. Nowy Jork – Warszawa), a następnie na Twoją skrzynkę mejlową pojawiać się będą informacje o wszelkich zmianach ceny (wzrostach i spadkach). Z mojego doświadczenia wynika, że po każdej burzy jest słońce i bilety, które do niedawna jeszcze kosztowałyby mnie nerkę, po kilku dniach wysokiej ceny spadają. Jakby gdyby nigdy nic. Podobną funkcjonalność oferują również inne wyszukiwarki, takie jak Skyscanner czy kayak.
Naucz się podróżować z podręcznym
Tanie loty mają to do siebie, że wymagają naprawdę niewielkich wymiarów bagażu (w przypadku Wizzair i bagażu podręcznego), a często za bagaż rejestrowany należy dodatkowo zapłacić. Nie jest to, co prawda, problem lotów transkontynentalnych, które zawsze pozwalają mieć bagaż nadawany. Warto jednak o tym pamiętać! Więcej o pakowaniu i bagażu podręcznym przeczytasz tutaj.
Przesiadaj się z głową
Często okazuje się, że loty z 1 lub 2 przesiadkami wychodzą znacznie taniej niż te bezpośrednie. Jednym z głównych graczy na rynku tanich lotów do Stanów Zjednoczonych jest linia Norwegian, która oferuje bilety w bardzo korzystnych cenach (np. 1300 PLN za lot WAW_- JFK – WAW!!!). Zauważ jednak, że takie loty trwają kilka godzin dłużej niż loty bezpośrednie, a przesiadka może być długa, męcząca i stresująca. Loty z przesiadkami to jednak świetna i tania alternatywa dla tych, którzy się nie spieszą. Warto jednak dać sobie zapas – abyście i Ty i Twoje bagaże zdążyli na następny lot.
Ile wynosi bezpieczny zapas czasu?
To wszystko zależy od wielkości lotniska przesiadkowego. Można jednak bezpiecznie założyć, że 2 godziny czasu na przesiadkę to minimum, które warto mieć. Niektóre lotniska są znacznie większe niż warszawskie Okęcie, a pomiędzy terminalami jeżdżą pociągi. Jeśli jednak Twój lot będzie opóźniony – nie wahaj się zagadać w tej sprawie do obsługi swojego lotu. Jeśli Twój bilet obsługiwany jest przez tą samą linię lotniczą, to ich obowiązkiem jest dopilnowanie czasu i skomunikowanie samolotu, bądź znalezienie dla Ciebie innego lotu.
Bilety kombinowane, czyli tanie loty różnymi liniami
Niekiedy zdarza się tak, że tanie loty do Stanów oferuje jakaś linia lotnicza z innego europejskiego kraju, jednak nie dysponuje ona odpowiednimi połączeniami z Polski. W tym celu można pokusić się o samodzielne znalezienie odpowiedniej kombinacji. Do Stanów Zjednoczonych można często kupić tanie bilety z niemieckiego lotniska (np. 270 EUR za lot do Miami i z powrotem). Podobnie linia WOW, która oferuje niedrogie loty (już od 99 USD) do USA prosto z Islandii! Mając już taki niedrogi bilet wystarczy tylko dobrać lot taniej europejskiej linii lotniczej, dzięki któremu znajdziemy się w odpowiednim miejscu.
Jakie są minusy kombinowanych biletów?
- Przewoźnik nie odpowiada za opóźnienia, tzn. jeśli Twój pierwszy lot spóźni się i nie zdążysz przejść na następny samolot, to tracisz bilet bez prawa do odszkodowania.
- Niektóre tanie linie mają ograniczenia w związku z bagażem. Jeśli potrzebujesz zabrać dużą walizkę, to może się okazać, że wykupienie bagażu rejestrowanego w taniej linii znacznie przewyższy koszt biletu (sprawiając, że cała kombinacja nie przynosi oczekiwanego zysku).
- Pomiędzy jednym samolotem, a drugim, musisz odebrać swój rejestrowany bagaż, a następnie nadać go ponownie.
- Niektóre tanie linie lądują na innych lotniskach niż linie latające przez Atlantyk, dlatego też czasem będziesz mieć do pokonania znacznie dłuższy dystans.
Jak sobie radzić z biletami kombinowanymi?
Aby uniknąć problemów związanych ze skomunikowaniem samolotów i potencjalnymi opóźnieniami – zarezerwuj bilety z minimum 5 godzinną przesiadką. Dlaczego? Jeśli Twój samolot spóźni się więcej niż 3 godziny zyskujesz wtedy prawo do odszkodowania od linii lotniczej. Uwzględniając więc w Twoich planach fakt, że samolot może się spóźnić prawie 3 godziny i nikt nie piśnie słowa “przepraszam” (a linie lotnicze zrobią wszystko, żeby opóźnienie nie trwało więcej niż te 3 godziny, gdyż byłoby to dla nich zbyt kosztowne), trzeba wziąć na to poprawkę. Dodatkowo, odbiór nadanego bagażu odbywa się po około 30 minutach od wylądowania. Wymaga to więc uwzględnienia dodatkowego czasu. Tak samo jak ponowne nadanie bagażu, ponowna odprawa i tak dalej. Proponowane przeze mnie 5 godzin może Ci się wydawać ogromną stratą czasu, ale w najgorszym wypadku, będzie to minimum, jakiego będziesz potrzebować, by przesiąść się bez stresu i strat.
Zapisz się do newsletterów dla “spryciarzy”
“Mleczne podróże”, “Escape flights”, czy inne serwisy tego typu oferują możliwość zapisania się do newslettera. Dzięki temu codziennie na Twoją skrzynkę mejlową trafiają nowe oferty lotów, “hacki” wyszukiwarek, czy inne propozycje, dzięki którym masz szansę zaoszczędzić. Polecam korzystać przynajmniej z jednego takiego serwisu. Pod jednym warunkiem musisz mieć naprawdę silną wolę i instynkt samozachowawczy. Tanie loty, o których będziesz codziennie czytać, uzależniają i kuszą. Szkoda byłoby wydać wszystkie swoje życiowe oszczędności, prawda?
Korzystaj z systemów punktowych i kart członkowskich
Niektóre (no dobra, teraz to już chyba wszystkie) linie lotnicze należą do specjalnych sieci partnerskich. Jedną z większych sieci tego typu jest Star Alliance, do której należy LOT, a także United, Swiss, czy Lufthansa. Inną ciekawą opcją jest członkostwo w Delcie, która współpracuje z liniami AirFrance. Zapisanie się do klubów członkowskich jest zazwyczaj darmowe i na pierwszy rzut oka nie przynosi żadnych korzyści. Możesz jednak zbierać punkty na swoje konto za każdy odbyty lot. Dzięki temu, jeśli dużo latasz, to po pewnym czasie możesz liczyć na możliwość darmowego upgrade’u z klasy ekonomicznej do biznesowej, pierwszeństwo na liście oczekujących czy w końcu… darmowy bilet do wybranej lokalizacji! Nasz europejski WizzAir oferuje płatne członkostwo w klubie, jednak korzyści płynące z rocznego członkostwa szybko rekompensują wydane pieniądze. Każdy członek WizzDiscountClub otrzymuje całoroczną zniżkę dla siebie i jednej osoby towarzyszącej w wysokości 20% od podstawowej ceny biletu. Brzmi kusząco, prawda? Być może też Twój bank współpracuje z liniami lotniczymi bądź też ma w ofercie kartę kredytową dedykowaną podróżnikom (oferującą bonusy podczas kupowania biletów lotniczych itp)? Sprawdź, na pewno warto!
Jak tanie loty, to tylko STANDBY
Pewnie nie raz zastanawiasz się, czemu tak dużo ludzi podchodzi do bramki w czasie oczekiwania i rozmawia z obsługą lotu. Czemu dostają bilety do ręki, czemu są wzywani? Ja się zastanawiałam. Opcji może być wiele, a jedną z nich jest “oczekiwanie na bilet”.
O co chodzi?
Nie wszystkie loty są wyprzedane co do ostatniego miejsca. Niektórzy pasażerowie też w ostatniej chwili rezygnują, bądź w ogóle nie stawiają się na lotnisku. W tym momencie wchodzisz Ty. Cały na biało. I prosisz obsługę o to, by wrzucili Cię na miejsce brakującego pasażera. I wielu to się udaje.
Jak to zrobić?
Aby dostać taki bilet musisz mieć już ze sobą spakowany bagaż (najlepiej podręczny, logistycznie jest dużo łatwiej to ogarnąć) i … ważny bilet lotniczy danej linii lotniczej. Może on być jednak możliwie najtańszy i prowadzić na inne lotnisko (warto wcześniej sprawdzić regulamin linii lotniczej, aby dowiedzieć się, czy oferowana jest taka możliwość i jakie warunki trzeba spełnić). Następnie wystarczy, że stawisz się na lotnisko odpowiednio wcześniej i już na samym początku zgłosisz obsłudze lotu, że interesuje Cię “standby ticket”. Im wcześniej to zrobisz, tym większa szansa na to, że nikt przed Tobą nie zgłosił jeszcze takiej chęci i jesteś na pierwszym miejscu na liście oczekujących. Bilety “standby” można również próbować dostać zgłaszając się do obsługi linii lotniczej przed bramkami bezpieczeństwa pytając, czy jest taka możliwość.
A jakie są Twoje sposoby na tanie loty? Podziel się w komentarzu, chętnie wypróbuję!