0 komentarz 2,3K views

Podróżuj taniej – łatwo powiedzieć, trudniej zrobić…

Co łykend z rana słucham audycji Beaty Pawlikowskiej, która poza puszczaniem muzyki i prowadzeniem konkursów dla słuchaczy, w których czasie rozdaje liczne pamiątki ze swoich podróży, to również opowiada o tym, co ostatnio zwiedziła, jakie jest jej ulubione państwo, miasto itd. W telewizji czasem spotykam się z Wojtkiem Cejrowskim w trakcie oglądania jego programu Boso przez świat, czasem z Martyną Wojciechowską i jej relacjami z Kobiety na krańcu świata… A temu wszystkiemu towarzyszą artykuły takie jak ten, gdzie sławy opisują swoje patenty na tanie podróżowanie po świecie. Każdy z nich z jednej strony realizuje Twoje marzenia o dalekich podróżach, a z drugiej krzyczy do Ciebie: „podróżuj taniej, tak! Ty też możesz to zrobić!”.

Marzy mi się wyprawa do obu Ameryk, podróż do Japonii, czy krótkie wyjazdy na słoneczne wyspy. Przez wiele lat wierzyłam, że takie rzeczy są dedykowane najbogatszym – ale teraz wiem, że jedyne, co mnie ogranicza i powstrzymuje przed świetną zabawą i wyprawą marzeń – jestem ja sama. Zainspirowana tymi przemyśleniami, postanowiłam zebrać do kupy kilka najpopularniejszych rad, a także część aktualnych i stałych promocji, z których warto korzystać planując swoją podróż.

1. Groupon – bo czemu nie?

Na stronie grouponu (ale też kilku innych serwisów oferujących podobne deale) można zawsze znaleźć ciekawe propozycje wyjazdów. Z reguły oferują one nocleg i posiłki, natomiast dojazd jest we własnym zakresie. Niektóre promocje obejmują także wycieczki ze zwiedzaniem, czy pakiet SPA, dla tych zmęczonych. Oferty zazwyczaj mają krótki termin obowiązywania – to takie last minute tylko trochę inaczej 😉

Tego typu serwisy mogą pełnić przede wszystkim funkcję inspiracji, kiedy nie wiemy, gdzie jechać, pozwalają się zapoznać z ciekawymi ofertami, zobaczyć, co teraz 'jest na czasie’ i nie jest szczególnie drogim miejscem. Warto jednak raz na jakiś czas skorzystać z proponowanych tam ofert. Mi dzięki temu udało się przez 4 dni mieszkać w starym dworku, wyremontowanym i przygotowanym pod standard 4 gwiazdek, miałam również wtedy zapewnione pełne wyżywienie i możliwość korzystania ze SPA. Do tego okolica była bajeczna, a stylizowane meble dodawały charakteru całej posiadłości. Całość wyszła ponad 4 razy taniej, niż gdybym skorzystała z bezpośredniej oferty hotelu!

2. Korzystaj z trivago.pl

To opcja dla tych, którzy cenią sobie komfort i wolą po całodniowym zwiedzaniu przespać się w nienajgorszym miejscu, za niewiele pieniędzy. Trivago zbiera oferty z licznych serwisów rezerwacyjnych, możemy przebierać w cenach, typach pokojów itd. Mi udało się za 25 euro przespać w dwuosobowym pokoju w 3 gwiazdkowym hotelu w samym centrum Berlina! W tej samej cenie (ok. 100zł) był beznadziejny hostel z dala od centrum w Łodzi – czuję, że ten Berlin to była całkiem niezła oferta 😉

Uwaga – czasem przy płatności wymagana jest karta kredytowa. Debetówek mogą nie przyjmować..

3. Darmowe zwiedzanie?

W wielu miastach liczne muzea czy galerie mają w swojej ofercie zwiedzanie podstawowych wystaw za darmo w określone dni (albo cały czas, to trzeba wcześniej sprawdzić). W Paryżu można np. za darmo odwiedzić Luwr, a w Londynie przespacerować się po licznych muzeach. Warto też sprawdzić, czy jakaś organizacja turystyczna nie prowadzi czegoś w rodzaju free walking tour, gdzie przewodnicy (najczęściej po angielsku) oprowadzają turystów za darmo (lub co łaska) po najciekawszych atrakcjach danej miejscowości opowiadając z pasją ciekawe historie o mieście. Sama korzystałam z oferty dwóch organizacji – w Berlinie i w Londynie – i bardzo sobie cenię to rozwiązanie 🙂

4. Tanie loty – to podobno bajka!

Sama nie jestem do końca przekonana, czy latanie za 19zł jest serio możliwe. Ale ponoć można.

Warto zacząć od zapoznania się z ofertami przewoźników. Dla przykładu – jeśli zamierzamy dużo latać – WizzAir ma w swojej ofercie kartę klubowicza (koszt ok. 130-150zł rocznie). Dzięki temu otrzymujemy możliwość kupowania biletów na przeloty tą linią ze zniżką. Czasem nawet o 90%.

Warto też rezerwować bilety wcześniej. Planując wyjazd proponuję korzystać z serwisu Google flights. Serwis podpowiada, kiedy najlepiej wylecieć, żeby cena biletu była jak najniższa, wyświetla również ciekawe propozycje podróży.

5. Hotel? To zbyt mainsrtreamowe – ja wolę couchsurfing!

Co raz więcej moich znajomych angażuje się w poszukiwanie noclegu za pośrednictwem internetu. Couchsurfing jest co raz popularniejszy – dzięki temu rozwiązaniu mamy szansę poznać fajnych ludzi – miejscowych – zwiedzić z nimi ciekawe (i te mniej popularne) miejsca, poznać miasto od strony mniej turystycznej, prawdziwszej. Warto spróbować! A może i do nas za jakiś czas przyjedzie żądny przygody turysta z couchsurfing.com?

6. Planuj wcześniej…

Większość (tych dłuższych) wycieczek warto zaplanować trochę wcześniej – wtedy łatwiej załapać się na promocje w hotelach, czy liniach lotniczych. Im wcześniej zarezerwuje się bilet – tym taniej nas to wyniesie! Przy okazji – zostaje też sporo czasu na zaplanowanie samego wyjazdu – co zobaczyć, gdzie zjeść, gdzie bywać, z kim się spotkać. Wszystko po to, żeby nie zmarnować ani chwili!

7. Masz już wszystko? W takim razie, plecak na plecy i podróżuj taniej od dziś!

Hej, jestem Cieplik i uwielbiam podróżować!

Hej, jestem Cieplik i uwielbiam podróżować!

Od 2016 roku mieszkam w Stanach Zjednoczonych (początkowo w Nowym Jorku, obecnie w Kalifornii), odwiedziłam i opisałam już 19 krajów i 25 stany w USA. Pasjonuję się motocyklami, a w wolnych chwilach pracuję jako programistka :) Na blogu piszę o moich podróżach życiu na emigracji. Dzielę się swoimi spostrzeżeniami, planami podróży i informacjami praktycznymi.

Wpadaj częściej - razem zaplanujemy Twoją kolejną podróż! Poznajmy się lepiej!

Pozwól, że...
Silvercar: Podaj kod zniżkowy TPAUYISL przy rejestracji!
#programistka
#podróżniczka
#emigrantka

Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie. OK! Polityka prywatności

Cieplik podróżuje

Po Bostonie

Przewodnik po Bostonie autorstwa Agaty Cieplik