Przepiękne bed and breakfast na trasie Blue Ridge parkway

Nie zawsze w czasie podróży zachwycam się miejscami na nocleg. Często zostaję w hostelach, czy też motelach, jeśli potrzebuję się tylko przespać. Jednak te bed&breakfast (pensjonaty ze śniadaniem) urzekły moje serce. Ponadto, obydwa znajdują się w pobliżu Blue Ridge parkway i gwarantują prześliczne widoki i pyszne śniadania!


Afton Mountain Bed and Breakfast

Orquida i Dan – właściciele cudownego domu – zapraszają i z uśmiechem witają swoich gości. Ich dom – 160-letni budynek w stylu wiktoriańskim – znajduje się w pobliżu drogi Rockfish Valley Highway, z widokiem na pobliskie góry.

Na piętrze jest kilka pokoi. Ja zamieszkałam w jednym, zwanym “Looking glass”. Pokój wypełniony jest lustrami, a pośrodku znajduje się duże wygodne, stylizowane łóżko. Każdy pokój ma prywatną łazienkę. Orquida codziennie rano, o 7:00 przygotowuje kawę i przynosi ją do wspólnej przestrzeni, żeby każdy chętny mógł rozbudzić się jeszcze przed śniadaniem. Co więcej, we wspólnej przestrzeni na górze znaleźć można przepyszne ciastka, a także wodę, herbatę i soki.

Orquida zaprasza na śniadanie (goście mogą wybrać, czy chcą zjeść o 8:30, 9:00, czy 9:30). W progu jadalni witają gości ich dwa psy – śniadanie zaczynam od porządnego wygłaskania tego bardziej odważnego 😉 Posiłki składają się z kilku części i są naprawdę smaczne i pożywne! Orquida wkłada dużo serca, by przygotować smaczne potrawy i w miarę możliwości wykorzystuje lokalne produkty (a przed przyjazdem pyta o alergie, żeby lepiej przygotować się do przyjazdu gości). Owocowe sałatki, omlety, rogaliki z dżemem, bekon… i naprawdę smaczna kawa i soki!

W ciągu dnia można udać się do pobliskich lokalnych browarów i winiarni, przydreptać na jeden z punktów szlaku Appalachian, czy wieczorem zasiąść na werandzie z książką w ręku – duża szansa, że towarzyszyć temu będzie wieczorny pokaz świetlików w ogrodzie!

Afton Mountain Bed & Breakfast znajduje się w pobliżu Skyline Drive i Shenadoah National Park (na północ) oraz Blue Ridge Parkway (na południe). Adres: 10273 Rockfish Valley Highway w stanie Virginia, strona internetowa tutaj.


Glade Valley Bed and Breakfast

Górski drewniany domek wybudowany 14 lat temu przez (teraz już) 70-letnie małżeństwo. Jim i Margaret w 2004 roku rzucili wszystko i rozpoczęli budowę swojego przyszłego biznesu. Całość zajęła dwa lata i nie obyło się bez zwolnienia ekipy budowlanej, jednak już od 2006 roku ich plan się ziścił i dumnie prowadzą fantastyczny pensjonat.

Do wyboru jest kilka pokoi oraz wolnostojący domek zapewniający trochę więcej prywatności. Niektóre z pokojów wyposażone są w jacuzzi (sprawdziłam! TO PRAWDA! 🙂), w którym można zrelaksować się po dniu spędzonym na szlaku, czy jeździe motocyklem przez kręte drogi Blue Ridge Parkway. Dodatkowo każdy pokój ma swoje własne wyjście na taras, skąd wieczorami i nocą podziwiać można gwiazdy i księżyc (niezakłócone miejskimi światłami!). Pokoje wykończono w “stylu górskim”, a każdy dziedziczy nazwę od innego łańcucha górskiego Stanów Zjednoczonych. Jest po prostu pięknie, wygodnie i bardzo szybko można poczuć się jak w domu!

Kiedy przyjeżdżam, Jim szybko oferuje przeparkowanie swojego auta na parking dla gości, żeby motocykl mógł stanąć w garażu. Robi tak zawsze, kiedy przyjeżdżają motocykliści. Razem z nim wita mnie pies Hunter i głucha kotka – żadne z nich nie ma jednak wstępu do domu. Jim chwyta również mój bagaż, chociaż protestuję – bo jednak trochę tych rzeczy zabrałam i głupio mi, żeby nosił moją ciężką torbę. Gdy Margaret słyszy, że w podróży będę przez miesiąc – dziwi się, że w ogóle dałam radę się w tak niewielką torbę spakować.

Część wspólna (salon) jest ogromna i robi na mnie naprawdę pozytywne wrażenie – wysoki sufit sprawia, że od razu chciałabym tu zamieszkać! Na stole obok kanapy znajduje się fotoalbum dokumentujący historię powstawania domu. Przy wejściu tablica z moim imieniem, a w kuchni czekają kawa, herbata, soki i świeżo przygotowane ciastka czekoladowe. O poranku (kawa dostępna o 7:00, śniadanie o 8:30) Jim i Margaret już czekają, żeby przywitać się i opowiedzieć o tym, co znajduje się na stole. Normalnie, wszyscy goście jedliby razem, ale tego dnia nie ma innych gości w pensjonacie. Wszystko zostaje dla mnie 🙂 Jim opowiada o lokalnych potrawach, “typowo południowych”, a potem jeszcze gawędzimy o tym, co jeszcze warto spróbować, co warto zobaczyć w Nowym Orleanie, o jego i jego żony planach na sprzedaż biznesu (“postanowiliśmy, że zajmiemy się tym tylko do siedemdziesiątki, nadszedł więc czas by biznes sprzedać i przeprowadzić się bliżej naszych dzieci… i lekarzy 😉“) i ich pierwszej w życiu podróży do Europy w ubiegłym roku.

Glade Valley Bed and Breakfast znajduje się w połowie (229 mila) Blue Ridge Parkway. Adres: 330 Shaw Lane w Północnej Karolinie; strona internetowa tutaj.

Przez Blue Ridge Parkway jechałam w czasie mojej podróży Motocyklem przez Stany Zjednoczone. Poczytaj o niej więcej tutaj.

Powiązane wpisy

Jak pracuje się w amerykańskiej firmie?

Jak zaplanować podróż do USA: dokumenty, bilety i transport

“Houston, orzeł wylądował”, czyli wizyta w Space Center Houston

1 komentarz

Martyna Soul 31 grudnia 2018 - 16:05
Hej. Piękne i klimatyczne miejsca na nocleg. Lubię wyszukiwać takie perełki. Ten pierwszy dom bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz

Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie. Polityka prywatności